W ostatnim meczu Energa Basket Ligi Kobiet w 2018 zespół Sunreef Yachts Politechniki Gdańskiej pokonuje TS Ostrovię Ostrów Wielkopolski 74:40. Przed rozpoczęciem tego spotkania obie ekipy miały na swoim koncie zaledwie po jednym zwycięstwie, więc ta wygrana była niezwykle istotna w kontekście walki o wyższe lokaty.
Przyjezdne, które przed tygodniem pokonały przed własną publicznością ENEA AZS Poznań z całą pewnością chciały utrzymać dobrą passę. W tym spotkaniu nie potrafiły jednak odnaleźć się na boisku. Podopieczne Mirosława Trześniewskiego popełniały błędy zarówno w obronie, jak i w ataku, a ich słabą dyspozycję w pełni wykorzystały gospodynie.
Gdańszczanki od pierwszych minut były niezwykle skoncentrowane i pokazywały, że bardzo zależy im na tej wygranej. Od pierwszych akcji pod koszem dominowała Tiffany Clarke, punktowały także Martyna Pyka oraz Maegan Conwright i po pierwszych 10 minutach na tablicy było już 23:9. W zasadzie pierwsza część spotkania ustawiła cały mecz. W kolejnych odsłonach zawodniczki Sunreef Yachts Politechniki Gdańskiej sukcesywnie powiększały swoją przewagę. Do zdobywania punktów włączyła się Annika Holopainen i po pierwszej połowie prowadzenie PG wzrosło do 23 “oczek” (40:17).
Po zmianie stron zespół Ostrovii starał się odwrócić jeszcze losy meczu, jednak szybkie punkty Katarzyny Jaworskiej oraz dwie “trójki” Katarzyny Motyl pozwoliły tylko chwilę zbliżyć się do rywalek. W odpowiedzi ponownie punktował amerykański duet gospodyń i prowadzenie po 3 kwartach ponownie wzrosło. Podopieczne trenera Rafała Knapa po 30 minutach wygrywały już 56:27. Niewiele zmieniło się w ostatniej części meczu. Przyjezdne popełniały kolejne straty, a gospodynie systematycznie powiększały prowadzenie i w całym meczu zwyciężyły 74:40. Dobry wynik sprawił, że trener gospodyń dał szansę na grę niemal wszystkim zawodniczkom. Najskuteczniejsza z ławki była dziś Natalia Gwizdała, która zdobyła 7 punktów. Oprócz skutecznego duetu Clarke-Conwright, dobre spotkanie rozegrały dziś Martyna Pyka, która do 9 zbiórek dołożyła 6 zbiórek i 4 przechwyty oraz Paulina Szymańska, która do 4 punktów dołożyła 10 zbiórek oraz 6 przechwytów.