Jak po 10 kolejkach Energa basket Ligi Kobiet, grę swoich koszykarek ocenia Rafał Knap, trener zespołu Sunreef Yachts Politechniki Gdańskiej? Zapraszamy do lektury wywiadu!

Za nami zespołem Sunreef Yachts Politechniki Gdańskiej 10. kolejek Energa Basket Ligi Kobiet Jak podsumowałby Trener początek sezonu?

–Myślę, że zawsze liczy się na więcej, choć przed sezonem zakładaliśmy, że na obecnym etapie rozgrywek nasz wynik będzie taki a nie inny. Natomiast z obrazu gry i pracy, którą podczas każdego treningu wkładają moje zawodniczki jestem zadowolony, gdyż uważam, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej.

Zarówno na początku sezonu, jak i w ostatnim meczu z Gdynią dziewczyny pokazały, że nie boją się silniejszych przeciwników. Czy któryś z tych meczów można było wygrać?

– Najbliżej zwycięstwa byliśmy z drużyną Artego Bydgoszcz i tego meczu żałuję najbardziej. Niestety mimo znakomitego początki i bardzo dobrej gry w samej końcówce zabrakło nam szczęścia i przegraliśmy.  Żałuję także spotkania z Energa Toruń. Mogliśmy w tym meczu osiągnąć zdecydowanie lepszy wynik. Może nie odnieść zwycięstwo, ale na pewno mniej przegrać niż 14 pkt.

Przed nami dwa bardzo ważne mecze. Czy zagrać równie dobrze jak w ostatnim spotkaniu i uda Wam się odnieść dwa zwycięstwa?

– Siedlce są trudnym przeciwnikiem zwłaszcza na własnym parkiecie. Maja e swoich szeregach 6 klasowych zawodniczek. Jednak my na pewno nie składamy broni i będziemy walczyć po obu stronach parkietu. Jeśli chodzi o mecz z Ostrovią to, jeżeli liczymy na bezpieczne utrzymanie, nie widzę innej możliwości jak nasze zwycięstwo!

Niespełna dwa tygodnie temu do zespołu dołączyła Tiffany Clarke, czy możemy spodziewać się jeszcze jakiś wzmocnień

–Nie mówię nie. Jest duża szansa ,że do zespołu dołączy jeszcze jedna zawodniczka, ale na tą chwilę nie chciałbym zdradzić nic więcej.

Polki, które na co dzień trenują w zespole ekstraklasy, występują również w meczach 1 Ligi Kobiet w zespole Golden Tulip Politechniki Gdańskiej. Jaki jest tego cel?

–Mecze w 1 lidze maja nas przygotowywać do kolejnych potyczek w ekstraklasie i ogrywać te zawodniczki ,które mniej graja w Energa Basket Lidze Kobiet. I tak na przykład najbliższy mecz w 1 lidze w Olsztynie będzie tez przygotowaniem pod mecz z Ostrovią i dlatego należy się spodziewać, że zagra większa część składu z ekstraklasy.